09 Maj 2016, Pon 17:10, PID: 540306
masterblaster napisał(a):Podświadome ocenianie stety i niestety wyprzedza świadome myślenie a za tym idzie autosugestia i skłonność do mierzenia innych swoją własną miarą (projekcja i te sprawy). Względnie trudno jest zauważyć, że przeważnie wytykamy innym swoje własne przywary. Trudno jest też zauważyć, jak często boimy się z powodu naszego własnego stylu myślenia, który niezawodnie i nieświadomie przypisujemy innym ludziom - pod jakimkolwiek pretekstem. Generalizowanie i stereotypy dodatkowo potęgują efekt. Łatwo dojść do wniosku, że jakaś "większość" jest równo popaprana a gdzie się nie obrócić to wszędzie pójdzie za nami - w końcu od własnych myśli daleko nie uciekniemy..akurat mimo tego ze mam jakies swoje poglady na spoleczenstwo to kazdemu daje na start taki kredyt zaufania, ze moze jest dobrym czlowiekiem. nauczylem sie chyba tego z miejsc w ktorych pracowalem, gdzie byli ludzie ktorzy sprawiali wrazenie super fajnych i pozytywnych a gnoili innych, a z drugiej strony kierownik z jednej pracy ktory wygladal jak patus spod blokowiska byl bardzo w porzadku i do dzis go dobrze wspominam. to ze spotykam sie z chamstwem, podloscia, dwulicowoscia na kazdym kroku a dobrych ludzi spotykam raz na ruski rok to tez moja projekcja? zreszta zeby projektowac komus bycie gnida najpierw sam musialbym nia byc, a wierz mi nawet jak mam bardzo zly dzien to nie zdarza mi sie tego wyladowywac na losowych ludziach.