09 Maj 2016, Pon 17:01, PID: 540304
Podświadome ocenianie stety i niestety wyprzedza świadome myślenie a za tym idzie autosugestia i skłonność do mierzenia innych swoją własną miarą (projekcja i te sprawy). Względnie trudno jest zauważyć, że przeważnie wytykamy innym swoje własne przywary. Trudno jest też zauważyć, jak często boimy się z powodu naszego własnego stylu myślenia, który niezawodnie i nieświadomie przypisujemy innym ludziom - pod jakimkolwiek pretekstem. Generalizowanie i stereotypy dodatkowo potęgują efekt. Łatwo dojść do wniosku, że jakaś "większość" jest równo popaprana a gdzie się nie obrócić to wszędzie pójdzie za nami - w końcu od własnych myśli daleko nie uciekniemy..