27 Lis 2018, Wto 14:56, PID: 773083
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 27 Lis 2018, Wto 15:08 przez L1sek.)
Mieliście może takie obawy, że prega Was usypia i, jakby to powiedzieć, zaburza intensywność skupiania się na czymś, po prostu zdolności intelektualne w danym momencie są zaburzone, jakby po całym dniu i nocy siedzenia nad czymś i pozbycia się zapasów możliwości skupienia się na czymś mocno przez dłuższy okres czasu.
Edit:
Ok, widzę, że częściowe zaburzeniak oncentracji i senność też się pojawiają jako skutek uboczny w tym temacie. U mnie właśnie są te dwa skutki uboczne. Działania na fobię jak na razie nie zauważam, a przynajmniej nie w zadowalającym stopniu. U mnie redukuje lęki może w 20%, więc na bardzo niskim poziomie. Nie miałem tak, ze na początku działał cuda, jak niektórzy użytkownicy. Ale muszę zastrzec, że biorę dopiero od siedmiu dni może. Kolejno 150mg, 225mg i dzisiaj pierwszy raz wziąłem 300 (tzn wezmę jak zeżrę tabletkę wieczorem). Ogólnie jak na mnie to działa jak słabe benzo w kwestii redukcji lęków i średnie benzo w kwestii senności i utraty koncentracji. Czyli działanie podobne do benzo, ale o wiele słabsze, tyle że jak pisałem - nie biorę tego długo.
Edit:
Ok, widzę, że częściowe zaburzeniak oncentracji i senność też się pojawiają jako skutek uboczny w tym temacie. U mnie właśnie są te dwa skutki uboczne. Działania na fobię jak na razie nie zauważam, a przynajmniej nie w zadowalającym stopniu. U mnie redukuje lęki może w 20%, więc na bardzo niskim poziomie. Nie miałem tak, ze na początku działał cuda, jak niektórzy użytkownicy. Ale muszę zastrzec, że biorę dopiero od siedmiu dni może. Kolejno 150mg, 225mg i dzisiaj pierwszy raz wziąłem 300 (tzn wezmę jak zeżrę tabletkę wieczorem). Ogólnie jak na mnie to działa jak słabe benzo w kwestii redukcji lęków i średnie benzo w kwestii senności i utraty koncentracji. Czyli działanie podobne do benzo, ale o wiele słabsze, tyle że jak pisałem - nie biorę tego długo.