27 Kwi 2016, Śro 22:30, PID: 535960
Divine napisał(a):Ja poszedłbym dalej, uznając że nie spełniam jej wymogów atrakcyjności, wobec czego nie ma sensu podejmować jakiejkolwiek próbyPrawidłowe nastawienie to takie, w którym podejmujesz próbę przy każdej nadarzającej się okazji, a spławienia olewasz ciepłym sikiem. Zobacz taki menel, nigdy go nie stać na wino a zawsze ma. Dzisiaj mnie zaczepił jeden taki uprzejmy z pozoru normalny gość, najpierw udawał zagubionego, ciekawskiego "przepraszam pana, dokąd jedzie ten autobus, o a tam też dojeżdża[..] panie, prośbę mam, poratuj pan, chociaż 50 groszy. Idę dalej, to on za mną "no proszę pana, cokolwiek, na prawdę nic pan nie ma" Pokazuje mu zawartość kieszeni w której miałem tylko dwie pigułki "To niech pan da jedną pigułkę" To mu dałem, mówię że nawet nie wie pan co to jest. Machnął ręką, połknął i poszedł. Myślę, że gdybyś napastował dziewczyny w podobny sposób, tylko flirciarski 'chociaż kaweczka/ ciasteczko/ cokolwiek" to jakaś by uległa.