22 Mar 2016, Wto 20:12, PID: 525654
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 22 Mar 2016, Wto 20:33 przez grego.)
uu, ale ktoś tu wszystko na poważnie bierze...
Ze mnie to jest jednak nie ogarnięty burak w stosunku do kobiet, aż strach się do nich odezwać, żeby nie dac plamy. Np. do tej dziewczyny, która mnie to niby zapraszała do siebie ewidentnie na przygodę (już pomijam czy szczerze) napisałem grzecznie, że dziękuję za zaproszenie ale 500km to jednak sporo i przy jakieś okazji mogę wpaść. Czy było coś w tym złego? Oczywiście tak, bo mi odpisała, że nie jest pierwszą lepszą (i kto to napisał..), aby przy okazji do niej wpadać...hmm, strata niewielka, ale jednak ciała dałem, a tak sie pilnowałem i zaważałem na słowa.
Do innej juz takiej normalniejszej się przypomniałem po dłuższym czasie czy znalazła sobie już księcia na portalu, uu jak sie wku....a i dała wykład, że ciągle to słyszy i dlaczego my tak mówimy. Czy ja jestem, aż taki bezpośredni burak, czy te kobiety jakies przewrażliwione?
Acha i jeszcze odezwała się bardzo ponętna 20 latka, pytam się kogo szuka, to mi mówi, że porządnego faceta., co nie myśli tylko o jednym
Ze mnie to jest jednak nie ogarnięty burak w stosunku do kobiet, aż strach się do nich odezwać, żeby nie dac plamy. Np. do tej dziewczyny, która mnie to niby zapraszała do siebie ewidentnie na przygodę (już pomijam czy szczerze) napisałem grzecznie, że dziękuję za zaproszenie ale 500km to jednak sporo i przy jakieś okazji mogę wpaść. Czy było coś w tym złego? Oczywiście tak, bo mi odpisała, że nie jest pierwszą lepszą (i kto to napisał..), aby przy okazji do niej wpadać...hmm, strata niewielka, ale jednak ciała dałem, a tak sie pilnowałem i zaważałem na słowa.
Do innej juz takiej normalniejszej się przypomniałem po dłuższym czasie czy znalazła sobie już księcia na portalu, uu jak sie wku....a i dała wykład, że ciągle to słyszy i dlaczego my tak mówimy. Czy ja jestem, aż taki bezpośredni burak, czy te kobiety jakies przewrażliwione?
Acha i jeszcze odezwała się bardzo ponętna 20 latka, pytam się kogo szuka, to mi mówi, że porządnego faceta., co nie myśli tylko o jednym