22 Mar 2016, Wto 7:33, PID: 525546
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 22 Mar 2016, Wto 11:20 przez grego.)
jedna wiadomość..., ale ona napisała dokładnie kogo szuka i nie jest to przykładny mąż heh.
Co do prostytucji to fakt, ja różnicy wielkiej nie widzę między płaceniem za usługę, a "wyrywaniem" lasek, które oczekują dodatkowo zabawy, jakiś atrakcji, wyjazdów, hoteli, imprez, wypasionego żarcia itd. inaczej o atrakcyjnej lasce to zapomnij. Może to zabrzmi dziwnie, ale jakoś bardziej szanuję te zwykłe prostytutki, więc proszę ich nie obrażać .
Słuchałem gości co właśnie wyrywają laski z netu, nie wiem po co tak kombinować, najpierw się urabiają aby w ogóle z nimi się umówić, potem jadą kilkaset km, no i trzeba zabrać ją na jakąś impreze, kolację, a jak nie ma lokum to wynająć Hotel..., a za 150zł ma to samo bez takich cyrków.
Co do prostytucji to fakt, ja różnicy wielkiej nie widzę między płaceniem za usługę, a "wyrywaniem" lasek, które oczekują dodatkowo zabawy, jakiś atrakcji, wyjazdów, hoteli, imprez, wypasionego żarcia itd. inaczej o atrakcyjnej lasce to zapomnij. Może to zabrzmi dziwnie, ale jakoś bardziej szanuję te zwykłe prostytutki, więc proszę ich nie obrażać .
Słuchałem gości co właśnie wyrywają laski z netu, nie wiem po co tak kombinować, najpierw się urabiają aby w ogóle z nimi się umówić, potem jadą kilkaset km, no i trzeba zabrać ją na jakąś impreze, kolację, a jak nie ma lokum to wynająć Hotel..., a za 150zł ma to samo bez takich cyrków.