05 Mar 2016, Sob 12:06, PID: 519922
Pan Foka napisał(a):zazwyczaj utarte opinie mają odzwierciedlenie w rzeczywistości.Cytat:Prawdopodobnie ci "ludzie sukcesu" wzięli się z z tego, iż osobników ich pokrojów najbardziej obchodzi czubek własnego nosa, często wybijając się kosztem innych, byle dojść do celu.No co chcesz, tego nie cytowałem, po to utarta opinia o ludziach odnoszących sukcesy. Jeśli mają więcej od nas, to na pewno ukradli (jakżeż można mieć lepiej od nas, skorośmy anioły na Ziemi?). Są tacy niemili i nie troszczą się o biedne dzieci w Bangladeszu, tylko pracują na swój byt. Takie powszechne baje nie tylko wśród fobików, ale ogólnie ludzi żyjących we własnym świecie kucyków, gdzie o statusie społecznym miałaby decydować dobroczynność wobec słodkich zwierzątek i bycie do obrzydliwości milutkim. Niestety, Wszechświat działa na prawach fizyki - nie jest niesprawiedliwy, nie jest chamski, nie jest zły, po prostu jest jaki jest.
Daj już spokój, jak rzekł Golden - weź odpowiedzialność za swoje słowa, bo każdym kolejnym tłumaczeniem tylko potwierdzasz pierwotną tezę, dorabiając kolejne szczeble pogardy tymi, którym się wiedzie w życiu.
Zaciekawiony tylko jestem, skąd masz takie informacje?Czyżbyś miał jakiś dyrektorów w rodzinie?Sam jesteś wysoko postawionym urzędnikiem?
To ,że nie jesteś u szczytu władzy, oraz nie jesteś także "obrzydliwie miłym" niczego tu nie dowodzi.
Ja osobiście nie żyję w świecie kucyków, ale też nie bronie innym w nim żyć. Nie wytykam innym "oderwania od rzeczywistości", czy też "nadmiernego bycia miłym".
Zastanawia mnie tylko co mają prawa fizyki do niesprawiedliwości i chamstwa?
Nie gardzę, tymi którym się powodzi w życiu-skąd to przekonanie?
Zauważam jedynie w jaki sposób często się tam znaleźli.
Oczywiście jest też wiele osób które doszły do czegoś "sprawiedliwie"-ale na pewno ich droga była cięższa.
Biorę odpowiedzialność za każde swoje słowo i mam nadzieję ,że ty także.