25 Lis 2019, Pon 11:38, PID: 811348
(24 Lis 2019, Nie 18:32)czerczesow napisał(a):(24 Lis 2019, Nie 13:59)aureliaglitter napisał(a): Jak STRACH może być dobry? Dla mnie strach odbiera wolność i na tę chwilę nie potrafię w nim zobaczyć nic dobrego...A idąc w górach nad przepaścią, dlaczego się w pewnym momencie zatrzymujesz? Czy to nie zdrowy rozsądek, którego jest przejawem strachu przed śmiercią? Są różne rodzaje strachu i niektóre są niezbędne do życia. Gdyby nie strach, to czy nie przechodziłabyś przez jezdnię pełną jadących samochód? Chyba z pewnych powodów tego nie robisz.
O Mike'u Tysonie mówi się, czy nawet powiedział on sam coś takiego: "Strach który był moim sprzymierzeńcem, stał się moim wrogiem."
Mówił to po przymusowej przerwie wynikającej z pobytu w więzieniu, kiedy został skazany za gwałt. I nie chodziło tylko o to, że nie był już niepokonanym zawodnikiem, którego samo nazwisko paraliżowało rywali, ale o to, że po procesie i pobycie tam nie ufał już nikomu, w tym sobie samemu. On się bał, a wcześnie bali się jego. Strach jest niezbędny do życia. Inaczej tworzylibyśmy społeczeństwo, gdzie codziennym zjawiskiem są psychopaci.
Racja, źle to ujęłam. Strach IRRACJONALNY, przesadny jest zły. Taki strach, który odnosi się do wszystkich ludzi, jakby wszyscy chcieli mnie jakoś skrzywdzić, gdy tylko mnie zobaczą