22 Sty 2016, Pią 2:10, PID: 509124
Pan Foka napisał(a):W płynięciu pod prąd nie ma nic szczególnie szlachetnego. Płynięcie w stronę prawdy już tak.Nie no, miałem na myśli płynięcie pod prąd w pozytywnym znaczeniu tego słowa (ćpun też płynie pod prąd, łamie schematy, ale nie o takie "płynięcie" mi chodziło).
Cytat:Wiele osób sądzi jak kolega ZE SŁODKIMI PIESKAMI DAJ MI JEDNEGO :3
Cytat:zapewne dlatego, że fobia rozwinęła się w okresie dojrzewania, gdy człowiek dopiero uczy się świata, nie ma ukształtowanych poglądów, planów na życie. Stąd też z perspektywy czasu uznaje swój stan za progres.Muszę przyznać częściowo rację. Zapewne okres dojrzewania też zrobił w pewnym stopniu swoje.
Cytat:Tylko gdzie by był, gdyby nie lęki?
Dobre pytanie. Sam często je sobie zadaję - jak wyglądałoby obecnie moje życie gdybym nie miał fobii lub ją zdławił w samym zarodku.
Cytat:DLACZEGO MY TO MUSIMY ZNOSIĆ? CZYM NA TO SOBIE ZASŁUŻYLIŚMY?Ja bym nie doszukiwał się w tym jakiejś głębszej przyczyny. Samo życie jest cholernie niesprawiedliwe. Jeden człowiek może urodzić z np. zespołem Downa i mieć przegrane życie od samego początku, chociaż wcale sobie na to nie zasłużył. Inny urodzi się zdrowy i silny w bogatej rodzinie, gdzie od urodzenia nie zazna żadnych trosk.