18 Sty 2016, Pon 3:39, PID: 507984
To, ze obserwujemy zycie z boku i probujemy zrozumiec na czym ono polega odnoszac sie do rozmaitych teorii i nauki, analizowanie potrzeb i sposobu na zycie na logicznych faktach ale i subiektywnych opiniach, wlasnych doswiadczeniach. Probujac ciagle sie wpasowac w otaczajace nas srodowisko, by nie czuc sie tymi odrzutkami, myslac ze wlasnoe to przyniesie nam upragnione szczescie i spelnienie? Brak akceptacji dla jednego i jedynego wzorca na zycie jaki probuje nam wcisnac spoleczenstwo, otaczajace nas srodowisko, media i system edukacji. A moze to tylko wymysly bezrobotnego z nadmiarem wolnego czasu, a nie fobika?