18 Sty 2016, Pon 1:54, PID: 507978
Ef, i to min. wlasnie mnie odpycha od plci przeciwnej, ze "zwiazek" musi byc oparty na sferze psychicznej. Ja jestem bardzo malo gadatliwym gosciem, a gdybym mial zaspokajac tylko i wylacznie psychiczna sfere kobiety, to nie wiedzialbym jak to robic . Ja jak mysle o potemcjalnej partnerce, to nie tylko o sexie, ale ogolnej bliskosci takiej jak przytulanie podczas wspolnego seansu na kanapie, pocalunek czy po prostu wspolne przebywanie ze soba, ale bez nadmiernego gadania