13 Sty 2016, Śro 18:16, PID: 506482
tPoH napisał(a):Wtedy musi nadrabiać charakterem. Czyli wychodzi na to, że brzydki fobik nie porucha
Patrząc na to forum zbliżam się bardziej do stwierdzenia, że żaden fobik nie porucha póki w miarę nie ogarnie fobii.
Cytat:A z kim mają być dziewczyny jak nie z dupkami skoro tylko oni potrafią do nich normalnie podejść, zagadać, nie ignorować?
Znam dziewczyny, które są z chłopakami z takimi chamami, ze szkoda gadać... tylko dlatego, że nie spotkały nikogo innego. To co mają zrobić? Być same tylko dlatego, że inni boją się podejść i zagadać?
Ta, a ja poszedłem do pracy w śmieciarce, bo nikt mi nie zaoferował lepszej oferty. To, że kobieta wybiera "dupka" to nie jest jakieś wielkie poświęcenie z jej strony, bo nikt lepszy jej nie podrywał. Po prostu takie osoby mają cały panel cech, które rozbudzają emocje u kobiety przez co są pożądani. A co taki typowy nerd (już nawet nie fobik) może rozbudzić w kobiecie? Może ją co najwyżej zanudzić jakimiś wywodami. Oczywiście siedząc na forum i ignorując wszystkie kobiety jest logicznym, że się żadnej nie znajdzie, ale sam fakt zaproponowania wyjścia gdzieś kobiecie wciąż do niczego nie prowadzi. Sam kilka kobiet pozapraszałem i nic z tego nie wyszło, bo moje umiejętności prowadzenia ciekawej rozmowy są na nikłym poziomie. Gdyby to było takie proste "idź, zagadaj i będzie twoja" to każdy by sobie bez problemu jakąś znalazł. Ale trzeba oprócz tego jeszcze coś sobą reprezentować.
Cytat:jak to powiedział jeden kolega w innym temacie, "jedni ruchają wiele partnerek inni zdychają na uboczu" i równowaga z punktu natury jest...
Aż tak bardzo się od zwierząt nie różnimy pod tym względem
Czytałem wywiad z jakimś profesorem psychologii czy czegoś tam i wspomniał, że w przeszłości 40% mężczyzn i 80% kobiet się rozmnożyło. Jak łatwo można zauważyć na 1 mężczyznę przypadają 2 kobiety tak więc od zawsze silne osobniki zapładniały, a słabe ginęły sobie z boku.