11 Lut 2016, Czw 23:09, PID: 514952
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 11 Lut 2016, Czw 23:10 przez Pan Foka.)
No nie wiem, jaka dama by nie była, to rodziciele jednak tak chętnie w niezaradne łapy jej nie oddawali. Dziś jest wbrew pozorom łatwiej, gdy pragmatyzm stracił na znaczeniu (ale też wzrosła tolerancja dla słabostek psychicznych). Idziesz do obskurnego przybytku z sojową latte w wersji dla biedaków i chwalisz się, że jesteś wielkim miłośnikiem kultury japońskiej, bo oglądasz anime dla dzieci - wszystkie niunie twoje. Istnieją zdesperowane babki.