08 Lut 2016, Pon 18:27, PID: 514214
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 08 Lut 2016, Pon 18:29 przez Zasió.)
Ćwiczysz lapidarność stylu?
Serio, trochę to smutne. Ta dziewczyna z terapii miała wątpliwości co do samego ślubu, i co do partnera, więc na pewno nie wszystko mogła z nim obgadać. Nie omawiała też innych trosk, ale przyjmijmy, że czasem lepiej z obcym albo za kasę u specjalisty Natomiast brak wsparcia w kwestii ślubu? To przecież albo przykład tegoż ze zdrowy fobika nie zrozumie, albo smutna lekcja tego jak słabe są czasem związki, które niedoj...i wyobrażają sobie jako pełne ciepła i wzajemnego wsparcia ciekawe, co z tą dziewczyną z terapii. Była chyba bardzo wrażliwa, trochę zagubiona i uprzedzona do mężczyzn...
Serio, trochę to smutne. Ta dziewczyna z terapii miała wątpliwości co do samego ślubu, i co do partnera, więc na pewno nie wszystko mogła z nim obgadać. Nie omawiała też innych trosk, ale przyjmijmy, że czasem lepiej z obcym albo za kasę u specjalisty Natomiast brak wsparcia w kwestii ślubu? To przecież albo przykład tegoż ze zdrowy fobika nie zrozumie, albo smutna lekcja tego jak słabe są czasem związki, które niedoj...i wyobrażają sobie jako pełne ciepła i wzajemnego wsparcia ciekawe, co z tą dziewczyną z terapii. Była chyba bardzo wrażliwa, trochę zagubiona i uprzedzona do mężczyzn...