07 Lut 2016, Nie 23:15, PID: 514062
Jak można mieć problem z przyjęciem do wiadomości czy też zaakceptowaniem faktu, że inaczej wygląda to u kobiet fobiczek, a inaczej u mężczyzn fobików; właśnie ze względu na płeć. To naturalne, że jest większy procent kobiet fobiczek w związku, bo mimo pipowatości naszych czasów wciąż większa część mężczyzn jest aktywna w poszukiwaniach i może zainteresować się również fobiczką, szczególnie że niepewność u kobiety nie jest tak obciążona (wizerunkowo) jak u mężczyzny. Nie da się wziąć tej informacji na klatę, tylko trzeba piszczeć na forum i po chamsku odzywać się do nieznajomej?