08 Sty 2016, Pią 16:17, PID: 504562
niepotrzebny napisał(a):Ja nie mówię, że nic nie działa, nadinterpretujesz mój post. Sam robię wiele, by się zmienić i podejmuje wyzwania. Ale dziwie się, że kopa do zmiany i poprawy samopoczucia daje Ci naiwny post, a nie własne potrzeby i przemyślenia.Tak, daje mi bo co z moich przemyśleń, jak one ciągle są takie same? Potrzeba chyba jakiegoś bodźca, żeby zacząć myśleć i działać inaczej? A przynajmniej jest to pomocne wg mnie. Zresztą myślę, że każdy sposób jest dobry, żeby sobie pomóc (o ile jednocześnie komuś nie szkodzi) i nie wiem po co usiłować komuś udowadniać, że ten jego sposób jest zły.
Cytat:I jeszcze to co napisałaś o potrzebie stworzenia drugiego forum. Każdy ma lepsze i gorsze chwile, to truizm, o lepszych może tu pisać, a o gorszych nie? A jeśli nie ma z kim pogadać? Nie może wyrzucić z siebie złych emocji tutaj?Nie chodzi mi o to, że nie można bo tym nie ma nic złego ale co innego pisać o tym, żeby wyrzucić z siebie te emocje a co innego robić z tego powód do ciągłych narzekań, popadać w egzaltację i nie wykazywać żadnych chęci do zmian, czekając na cud. Taka postawa nie szkodzi tylko te jednej osobie ale i innym, czego przykładem jest ten temat. Bo ktoś napisze coś pozytywnego a dalej wypowiedzi w stylu "eee tam, mnie już nic nie pomoże. wam też nic nie pomoże" Area też napisała, że ten temat daje nadzieję ale zawsze muszą pojawić się forumowe dementory, które będą wysysać tą dobrą energię.
Pan Foka napisał(a):Dlaczego nadal tyle dyrdymałówDlaczego komuś to przeszkadza?