21 Mar 2008, Pią 16:52, PID: 16197
Hehe, mnie facet na ostatniej lekcji przed zdawaniem troche zdolowal,ale ogolnie staralam sie myslec pozytywnie i zdalam za 1szym (duzym fartem - mily instruktor )
Najwazniejsze to sie wyluzowac, i zdac sobie sprawe ze przeciez swiat sie nie zawali,jesli ci nie pojdzie.
Najwazniejsze to sie wyluzowac, i zdac sobie sprawe ze przeciez swiat sie nie zawali,jesli ci nie pojdzie.