16 Lis 2009, Pon 2:20, PID: 185883
Zobacz, że taka terapia trwa przynajmniej 4h dziennie. Nawet gdyby się kończyła o 19tej, to zaczynałaby się o 15tej (a bywa i tak czasem). To nadal nie zawsze da się pogodzić z pracą, a nawet nie było by to za dobre, bo tak na prawdę na terapii powinno się być wypoczętym w miarę możliwości. I tu jakby automatycznie nasuwa się pewna myśl, a ja podaję fakty: na okres terapii grupowej na oddziale dziennym/stacjonarnym otrzymuje się od lekarza psychiatry najbardziej regularne L4 jakiego sobie można zażyczyć.