21 Wrz 2015, Pon 18:45, PID: 473428
Hej Swango.Spróbuj siebie poobserwować jakby z boku,jak kogoś obcego,kiedy jesteś na rodzinnej uroczystości.Spójrz czy siedzisz zgarbiona,jakby skulona,co robisz z oczami-czy patrzysz w jeden punkt na stole itp.Spróbuj się wyprostować,rozejrzyj się patrz w oczy,"rozjaśnij oblicze" :-D
Widzę u Ciebie mechanizm projekcji.Twoje nieuświadomione uczucia projektujesz na ludzi-widzisz domniemaną niechęć,wrogość-powiedz do siebie wtedy "spokojnie,to tylko moja projekcja"
Praca nad nieuświadomionymi uczuciami to praca na lata,to proces.Już teraz kup jakąś książkę na temat uświadamiania uczuć . Polecam Ci eter Lauster "Świadomość samego siebie",dobre tez pozycje Anthony de Mello "Przebudzenie" i inne.
Im szybciej tym lepiej,Powodzenia!
Widzę u Ciebie mechanizm projekcji.Twoje nieuświadomione uczucia projektujesz na ludzi-widzisz domniemaną niechęć,wrogość-powiedz do siebie wtedy "spokojnie,to tylko moja projekcja"
Praca nad nieuświadomionymi uczuciami to praca na lata,to proces.Już teraz kup jakąś książkę na temat uświadamiania uczuć . Polecam Ci eter Lauster "Świadomość samego siebie",dobre tez pozycje Anthony de Mello "Przebudzenie" i inne.
Im szybciej tym lepiej,Powodzenia!