27 Paź 2015, Wto 23:56, PID: 483196
Fearless rozumiem cię
mam tak, że chcę mieć znajomych, przyjaciół, ale wydaje mi się że jeśli mam się z kimś ,,zaznajomić'' to musimy lubić bardzo, bardzo podobne rzeczy i być bardzo podobni bo wydaje mi sie ze inaczej to sie nie uda, i nie jestem w stanie w ogóle jakoś bardziej polubić kogoś, kto ma inne światopoglądy czy coś. Dlatego szukam osób które mają podobne zainteresowania, lubią podobne rzeczy co ja, mają takie hobby jak ja, ale spotykam takie osoby bardzo często, szczególnie ostatnio, ale niby lubimy podobne rzeczy ale jak już ktoś wie o czymś więcej lub mniej ode mnie to czuję się właśnie tak jak ty to opisałeś. Ja mam chyba dziwne poglądy i lubię takie rzeczy że w moim otoczerniu nie ma osób które by lubiły bardzo podobne rzeczy do mnie, no ale właśnie są takie które np. tak jak ja interesują się całkiem podobnymi rzeczami i na początku staram się dowiedzieć o kimś dużo, usilnie się próbujędowiedziec zeby wiedziec czy jestesmy podobni i czy mielibysmmy wspolne tematy ale później wydaje mi się że ta osoba jest strasznie nudna, tak jak wszyscy inni których znam, że już po prostu wszystko wiem o niej i nie ma nic ciekawego w niej, nie chce mi się z nią rozmawiać bo po co jak i tak nic ciekawego z tego nie wyniknie...
Co do pierwszego postu... mi się wydaje że to nie jest taka normalna cecha charakteru czy część osobowości tylko że to jest spowodowane fobią czy czymś... myślę tak bo mam kontakt z kimś kogo bardzo lubię i kontaktujemy się tylko pośrednio np. przez smsy, nei chce tracic tej osoby i lubie rozmowy z nią, ale mam wrazenie jakby meczyly mnie, że chcę tego ale jednoczesnie nie chce, i jak dostane smsa to jakby nie chce mi się odpisywać i odkładam to i w końcu muszę się zmusić żeby odpisać i przez to czuję się troche źle bo przecież lubię pisaćz tą osobą więc skąd te myśli... z niektórymi innymi też tak mam, wydaje mi się że tego da się pozbyć lecząc jakoś fobię społecznąchociaż nie czuję się jakby cokolwiek miało mi w tym pomóc
mam tak, że chcę mieć znajomych, przyjaciół, ale wydaje mi się że jeśli mam się z kimś ,,zaznajomić'' to musimy lubić bardzo, bardzo podobne rzeczy i być bardzo podobni bo wydaje mi sie ze inaczej to sie nie uda, i nie jestem w stanie w ogóle jakoś bardziej polubić kogoś, kto ma inne światopoglądy czy coś. Dlatego szukam osób które mają podobne zainteresowania, lubią podobne rzeczy co ja, mają takie hobby jak ja, ale spotykam takie osoby bardzo często, szczególnie ostatnio, ale niby lubimy podobne rzeczy ale jak już ktoś wie o czymś więcej lub mniej ode mnie to czuję się właśnie tak jak ty to opisałeś. Ja mam chyba dziwne poglądy i lubię takie rzeczy że w moim otoczerniu nie ma osób które by lubiły bardzo podobne rzeczy do mnie, no ale właśnie są takie które np. tak jak ja interesują się całkiem podobnymi rzeczami i na początku staram się dowiedzieć o kimś dużo, usilnie się próbujędowiedziec zeby wiedziec czy jestesmy podobni i czy mielibysmmy wspolne tematy ale później wydaje mi się że ta osoba jest strasznie nudna, tak jak wszyscy inni których znam, że już po prostu wszystko wiem o niej i nie ma nic ciekawego w niej, nie chce mi się z nią rozmawiać bo po co jak i tak nic ciekawego z tego nie wyniknie...
Co do pierwszego postu... mi się wydaje że to nie jest taka normalna cecha charakteru czy część osobowości tylko że to jest spowodowane fobią czy czymś... myślę tak bo mam kontakt z kimś kogo bardzo lubię i kontaktujemy się tylko pośrednio np. przez smsy, nei chce tracic tej osoby i lubie rozmowy z nią, ale mam wrazenie jakby meczyly mnie, że chcę tego ale jednoczesnie nie chce, i jak dostane smsa to jakby nie chce mi się odpisywać i odkładam to i w końcu muszę się zmusić żeby odpisać i przez to czuję się troche źle bo przecież lubię pisaćz tą osobą więc skąd te myśli... z niektórymi innymi też tak mam, wydaje mi się że tego da się pozbyć lecząc jakoś fobię społecznąchociaż nie czuję się jakby cokolwiek miało mi w tym pomóc