07 Sty 2016, Czw 12:24, PID: 504168
Byłam dzisiaj w sklepie samoobsługowym. Od roku nie miałam już z tym problemów. Dzisiaj wszystko wróciło. Miałam znowu napad lęku.
Chciałam wyjść jak najszybciej a jak na złość nie mogłam znaleźć tego co szukam. Więc chodziłam bez sensu po tym sklepie. W dodatku; ochroniarz zawsze obserwuje klientów więc bałam się jeszcze dodatkowo, że źle zinterpretuje moje zdenerwowanie.
Przede mną w kolejce jakaś pani sobie normalnie rozmawiała z kasjerką, dla porównania ja się bałam dźwięku mojego głosu.
Jestem tym załamana, muszę iść do pracy a zwykłe zakupy to problem, a myślałam niedawno, że moja fobia zmniejszyła się.
Chciałam wyjść jak najszybciej a jak na złość nie mogłam znaleźć tego co szukam. Więc chodziłam bez sensu po tym sklepie. W dodatku; ochroniarz zawsze obserwuje klientów więc bałam się jeszcze dodatkowo, że źle zinterpretuje moje zdenerwowanie.
Przede mną w kolejce jakaś pani sobie normalnie rozmawiała z kasjerką, dla porównania ja się bałam dźwięku mojego głosu.
Jestem tym załamana, muszę iść do pracy a zwykłe zakupy to problem, a myślałam niedawno, że moja fobia zmniejszyła się.