21 Wrz 2015, Pon 17:59, PID: 473408
Flopy28 napisał(a):Im bardziej będziesz tłumić złość tym ona bardziej będzie narastać. Nie chodzi o to, by teraz wywalić emocje na innych, ale żeby w jakiś sposób wyrzucić te negatywne emocje.Dobrze powiedziane, tylko jak je wyrzucić? Bo chyba nie wystarczy po prostu powiedzieć o tym co mnie boli. Mój terapeuta zwracał mi uwagę że nawet gdy opowiadam o jakimś traumatycznym przeżyciu to nie wyrażam żadnych emocji-jak gdyby mnie to zupełnie nie obchodziło, jak gdybym mówił o kimś innym. Ja to tłumaczyłem w ten sposób, że nie czułem się wystarczająco pewnie w jego towarzystwie i nie chciałem się "odkrywać" wewnętrznie ukazując swoje prywatne odczucia. Generalnie u mnie zawsze występuje podobny schemat: jestem święcie przekonany że moje emocje (obojętnie czy dobre czy złe) są śmieszne, nic nie warte i okropnie się ich wstydzę. Nawet nie tyle uzewnętrzniania ile samego faktu że je posiadam-jakby to było coś złego.