13 Sie 2015, Czw 15:31, PID: 461316
I teraz żeby nikt mi znowu nie zarzucał że zmyślam i źle doradzam:
Wszystko pisane na faktach z mojego życia.
Przejęzyczenie- nie wiem dokładnie z jakiego powodu je robisz, lecz domyślam źródła swoich. Ja przypuszczam że wynika to z niewyćwiczenia aparatura mowy. Mianowicie inne obszary mózgu odpowiadają za myślenie o słowach, a inne za ich wypowiadanie.
Właśnie! Często kiedy nie rozmawiam zbyt dużo z ludźmi, a jestem w danym czasie oczytany, gdzieś gubię język i używam niewłaściwych słów (pomimo że chcę zastosować inne). Prawdopodobnie ma w tym udział moja (prawdopodobna ) dysnomia, bo nie wszystkie myśli potrafię ubrać w słowa, a w dodatku trudno zrobić to odpowiednio szybko podczas dialogu. Wtedy również pojawiają się przejęzyczenia. Może pomoże czytanie na głos, a najlepiej śpiewania lub deklamowanie wierszy, gdyż dodatkowo angażujesz emocje w swych wypowiedziach, co wpływa na efektywniejsze zapamiętywanie.
No mało ludzi doświadcza dekoncentracji tak jak ja, więc ... .
Ogólnie powodu mojej dekoncentracji szukałbym w mej biologii.
Konkretnie przypuszczam iż posiadam nad stan receptorów:
-muszę żyć w stoperach
-czytam przy komputerze w okularach przeciwsłonecznych i
-jestem super-smakoszem
Nie wiem co Ci doradzić, ponoć żonglerka pomaga na koncentrację.
Z niską samooceną trzeba sobie poradzić, robiąc z siebie trochę narcyza. Patrz na swoje sukcesy i myśl o tym od ilu osób jesteś lepsza, a nie gorsza. W końcu prezentacja twojej mądrości i umiejętności, zależy od wielu czynników, a przez brak odpowiednich popełniasz błędy. Trzeba myśleć pozytywnie
Wszystko pisane na faktach z mojego życia.
Przejęzyczenie- nie wiem dokładnie z jakiego powodu je robisz, lecz domyślam źródła swoich. Ja przypuszczam że wynika to z niewyćwiczenia aparatura mowy. Mianowicie inne obszary mózgu odpowiadają za myślenie o słowach, a inne za ich wypowiadanie.
Właśnie! Często kiedy nie rozmawiam zbyt dużo z ludźmi, a jestem w danym czasie oczytany, gdzieś gubię język i używam niewłaściwych słów (pomimo że chcę zastosować inne). Prawdopodobnie ma w tym udział moja (prawdopodobna ) dysnomia, bo nie wszystkie myśli potrafię ubrać w słowa, a w dodatku trudno zrobić to odpowiednio szybko podczas dialogu. Wtedy również pojawiają się przejęzyczenia. Może pomoże czytanie na głos, a najlepiej śpiewania lub deklamowanie wierszy, gdyż dodatkowo angażujesz emocje w swych wypowiedziach, co wpływa na efektywniejsze zapamiętywanie.
No mało ludzi doświadcza dekoncentracji tak jak ja, więc ... .
Ogólnie powodu mojej dekoncentracji szukałbym w mej biologii.
Konkretnie przypuszczam iż posiadam nad stan receptorów:
-muszę żyć w stoperach
-czytam przy komputerze w okularach przeciwsłonecznych i
-jestem super-smakoszem
Nie wiem co Ci doradzić, ponoć żonglerka pomaga na koncentrację.
Z niską samooceną trzeba sobie poradzić, robiąc z siebie trochę narcyza. Patrz na swoje sukcesy i myśl o tym od ilu osób jesteś lepsza, a nie gorsza. W końcu prezentacja twojej mądrości i umiejętności, zależy od wielu czynników, a przez brak odpowiednich popełniasz błędy. Trzeba myśleć pozytywnie