13 Lis 2016, Nie 19:10, PID: 594291
Nie znoszę płakać, a już szczególnie przy innych ludziach.
Czasem mi się zdarza samej, w pokoju czy pod prysznicem.
Jednak kilka tyg temu poryczałam się u terapeutki i to jeszcze zanim zaczęłyśmy o czymkolwiek rozmawiać (paskudny nastrój miałam). Czułam się tak upokorzona tym płaczem przez samą siebie...
Czasem mi się zdarza samej, w pokoju czy pod prysznicem.
Jednak kilka tyg temu poryczałam się u terapeutki i to jeszcze zanim zaczęłyśmy o czymkolwiek rozmawiać (paskudny nastrój miałam). Czułam się tak upokorzona tym płaczem przez samą siebie...