17 Lut 2018, Sob 14:38, PID: 731316
A macie jakies doświadczenie w tym temacie, czy tak z sufitu?
Bo ja znam kilka par ChADowych, borderowych, ChADowo-borderowych, po wielu hospitalizacjach i ciągną mężnie ten wózek. Jest też inny aspekt związku dwojga zaburzonych i takie powiedzenie bardzo prawdziwe, że chory zdrowego nie zrozumie. Próbowaliście kiedyś komuś, kto nigdy tego nie doświadczył, wytłumaczyć co czuje człowiek, który odczuwa lęk tak silny, że chce się zabić, byle tego nie czuć?
Bo ja znam kilka par ChADowych, borderowych, ChADowo-borderowych, po wielu hospitalizacjach i ciągną mężnie ten wózek. Jest też inny aspekt związku dwojga zaburzonych i takie powiedzenie bardzo prawdziwe, że chory zdrowego nie zrozumie. Próbowaliście kiedyś komuś, kto nigdy tego nie doświadczył, wytłumaczyć co czuje człowiek, który odczuwa lęk tak silny, że chce się zabić, byle tego nie czuć?