08 Wrz 2015, Wto 16:19, PID: 469644
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 08 Wrz 2015, Wto 16:38 przez Placebo.)
Ludzie, ja nie piszę tego z własnego doświadczenia, ale czytałam coś kiedyś na ten temat, w Charakterach bodajże. Wg Freuda większość ludzi ma ukryte skłonności kazirodcze tylko że społeczne tabu nie pozwala im się zwykle ujawnić. Jest coś takiego w genach, co przyciąga ludzi ze sobą blisko spokrewnionych i były takie przypadki, że np. Kobieta, która była adoptowana postanawia odnaleźć swojego biologicznego ojca ale już od początku nie dostrzega w nim ojca - czuje do niego pociąg i nie wyobraża go sobie jako własnego ojca ale partnera. Poczytajcie sobie np. O Barbarze Gonjo. Zdarzają się też przypadki, że 2 osoby spotykają się, zakochują i tworzą związek nie wiedząc o tym, że są ze sobą blisko spokrewnione.
Relacje w rodzinie to bliskie relacje i czasem można kogoś kochać za bardzo. Są takie przypadki i każdy słyszał o czymś takim. Zdarza się, że ojciec cze brat się gapi nie tam gdzie trzeba, że klepnie w tyłek albo dotknie. Zdarza się, że dochodzi do stosunków albo nawet do gwałtów. Na internecie jest mnóstwo filmów typu MILF, ojciec z córką albo brat z siostrą... niby to tylko fantazje ale one skądś się biorą.
Relacje w rodzinie to bliskie relacje i czasem można kogoś kochać za bardzo. Są takie przypadki i każdy słyszał o czymś takim. Zdarza się, że ojciec cze brat się gapi nie tam gdzie trzeba, że klepnie w tyłek albo dotknie. Zdarza się, że dochodzi do stosunków albo nawet do gwałtów. Na internecie jest mnóstwo filmów typu MILF, ojciec z córką albo brat z siostrą... niby to tylko fantazje ale one skądś się biorą.