07 Wrz 2015, Pon 23:39, PID: 469474
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 07 Wrz 2015, Pon 23:39 przez karmazynowy książę.)
Myślę, że Woody Allen miał by na ten temat inne zdanie (w końcu małżeństwo z przybraną córką zawsze spoko), ale i według mnie pożądanie członka rodziny/kogoś, z kim się wychowywało jest anomalią.
Poza tym trzeba odróżnić miłość od pożądania, czasem jest i to i to (dla większości osób), czasem tylko to pierwsze (prawdopodobnie ciekawe uczucie i chciałbym kiedyś przeżyć, ale chyba występuje tylko u osób aseksualnych) i to trzecie, niestety bardzo przyziemne.
Poza tym trzeba odróżnić miłość od pożądania, czasem jest i to i to (dla większości osób), czasem tylko to pierwsze (prawdopodobnie ciekawe uczucie i chciałbym kiedyś przeżyć, ale chyba występuje tylko u osób aseksualnych) i to trzecie, niestety bardzo przyziemne.