11 Wrz 2015, Pią 12:19, PID: 470660
Ale może wymagasz od siebie zbyt wiele?
Lęk, depresja i inne problemy powodują to że wiele rzeczy idzie nam o wiele trudniej niz innym i to jest normalne i nas usprawiedliwia w pewnym sensie.
Ja też kiedyś od siebie sporo wymagałem, nawet pojawiały się takie myśli:
Sytuacja w sklepie czy tam podobna
"Powinienem zagadać, więcej mówić i jeszcze rozbawić"
Nie dość ze poczułem lęk to jeszcze przygnębienie i poczucie winy.
Bo jak spełnić swoje nierealne wymagania!!?
Zresztą jak masz lęk społeczny/fobie to na pewno przesadzasz w swojej ocenie, wyolbrzymiasz negatywy, a jak jest coś pozytywnego w tobie to obniżasz tego wartość...
Lepiej cieszyć się tym co masz niż płakać nad tym czego nie masz
Lęk, depresja i inne problemy powodują to że wiele rzeczy idzie nam o wiele trudniej niz innym i to jest normalne i nas usprawiedliwia w pewnym sensie.
Ja też kiedyś od siebie sporo wymagałem, nawet pojawiały się takie myśli:
Sytuacja w sklepie czy tam podobna
"Powinienem zagadać, więcej mówić i jeszcze rozbawić"
Nie dość ze poczułem lęk to jeszcze przygnębienie i poczucie winy.
Bo jak spełnić swoje nierealne wymagania!!?
Zresztą jak masz lęk społeczny/fobie to na pewno przesadzasz w swojej ocenie, wyolbrzymiasz negatywy, a jak jest coś pozytywnego w tobie to obniżasz tego wartość...
Lepiej cieszyć się tym co masz niż płakać nad tym czego nie masz