23 Paź 2019, Śro 10:06, PID: 808525
Znajomych mam, bo przecież ma ich każdy, kto chodził do szkoły, pracy, ale kolegów, z którymi utrzymywałbym w realu jakieś relacje towarzyskie? Ostatni raz na początku podstawówki. Z racji hobby od kilkunastu lat mam kontakt z różnymi ludźmi w internecie, ale to też w większości znajomości przelotne, które na pewnym etapie się urywały. Jedną z takich osób mógłbym nazwać przyjacielem, długo utrzymujemy kontakt, możemy rozmawiać o wszystkim, znam go bardziej niż kogokolwiek innego, poza może rodziną. Tyle dobrego.
(20 Paź 2019, Nie 13:48)Caoii napisał(a): Możesz w zasadzie napisać co zechcesz i nikt Ci nic nie zrobi.
(20 Paź 2019, Nie 13:48)Caoii napisał(a): Prawie wszystkie czynniki które wywołują fobię czy nieśmiałość tutaj... ich nie ma.Jak to nie ma? A z kim rozmawia się w tym internecie? Z człowiekiem, nie z komputerem. Choćby lęk przed niezrozumieniem, odrzuceniem, ośmieszeniem się - to wszystko obowiązuje i tutaj. Ja zanim do kogoś napiszę, to choć mam już w tym niemałe doświadczenie, to zawsze się nad treścią sto razy zastanowię, także pisząc ten post, nawet jeśli nikt nic o mnie nie wie. Rozmówca może i mnie nie widzi, ale zamiast tego czyta moje słowa, a to też krępujące. Podczas rozmowy raczej nikt się nie boi, że rozmówca "coś mu zrobi" (nie wiem, miałby go pobić?), przecież nie z takich obaw bierze się fobia.