29 Sie 2015, Sob 16:07, PID: 466012
Dla mnie 'przyjaciel' to duze slowo i na chwile obecna nie potrafie nikogo okreslic takim mianem. CHyba nie jestem stworzona do blizszych relacji. Jesli chodzi o znajomych- aktualnie zle sie czuje pod wzgledem psychicznym i tym bardziej nie chc emi sie z nikim rozmawiac ani wychodzic na miasto. Jestem typem no-life'a