22 Wrz 2017, Pią 15:11, PID: 711727
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 22 Wrz 2017, Pią 15:15 przez BlankAvatar.)
(22 Wrz 2017, Pią 14:48)Claudia napisał(a): Nie wiem czy piszę w odpowiednim miejscu,ale mam pytanie: czy Dysmorfofobia nie jest w jakiś sposób powiązana ze schizofrenią? Czytałam gdzieś,że tak jest...nie da się jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie. Tak jak wypadku wielu zaburzeń istnieje jakieś powiązanie (np. depresja może przebiegać wraz z psychozą, ale najczęściej tak nie jest). Podobnie jest z dysmo - najczęściej przebiega bez dodatkowych objawów psychotycznych i polega głównie na kompulsywnym zamartwianiu się wyglądem i głębokim poczuciu wady czy brzydoty jakiejś części ciała.
Czasami dołączają objawy "schizofreniczne" np. niecodzienne odczucia dotyczące zmiany kształtu, ciężaru czy rozmiaru części ciała, poczucie obcości jakiegoś fragmentu, poczucie gnicia, przekonanie o opętaniu tegoż fragmentu itp. Mimo, że wszystkie te ekstremalne zmiany są obiektywnie niemożliwe do zaistnienia, to cierpiący w nie wierzy.
(22 Wrz 2017, Pią 14:48)Claudia napisał(a): Ja sama nie leczę się jeszcze,wiem prawie na pewno że mam Dysmofofobię,ale nie mam odwagi iść do lekarza... raz miałam skierowanie do psychiatry i nie poszłam... Kto zajmuje się rozpoznaniem choroby?psycholog czy psychiatra? "Od strony formalnej: najczęściej psychiatra. Niewielu psychologów ma odpowiednie uprawnienia, żeby samodzielnie wydawać oficjalne diagnozy.