13 Kwi 2015, Pon 21:17, PID: 441646
1. Lubię nauki ścisłe, matematykę i fizykę. W liceum chciałam zdawać maturę z fizyki. Potem, gdy już wpisałam to na tym dokumencie dowiedziałam się że są specjalne zajęcia dla wszystkich przygotowujących się do matury z fizyki. Cykałam się i nigdy nie poszłam na te zajęcia, bo nie znałam nikogo prawie kto by tam chodził ani nauczyciela, przygotowywałam się sama. Jednak to wszystko + niska samoocena spowodowały, że zrezygnowałam z tej matury i do dzisiaj żałuję bo nie poszłam na wymarzone studia. Mało tego! Poszłam specjalnie na humanistyczne studia żeby było łatwo "bo jestem za tępa na ścisłe, nie dam rady blebleble". Zmarnowałam 2 lata i teraz nie będzie mi łatwo tego odkręcić.
2. Miałam jakiś czas temu pewną obiecującą relację z chłopakiem. Zgadnijcie co zrobiłam, gdy zaczął mi się podobać i widziałam, że koleś też coś kombinuje? Zaczęłam go unikać, hehe śmiechu warte. A potem byłam wielce zdołowana jak nagle się okazało że ma jakąś inną laskę. Po prostu jestem mistrzem w rozwalaniu wszystkiego co obiecujące w moim życiu. Do dzisiaj wciąż mam żałobę po tamtej relacji. Ostatnio stwierdziłam wręcz, że to co zrobiłam przyczyniło się do nasilenia się mojej FS. Także tego.
2. Miałam jakiś czas temu pewną obiecującą relację z chłopakiem. Zgadnijcie co zrobiłam, gdy zaczął mi się podobać i widziałam, że koleś też coś kombinuje? Zaczęłam go unikać, hehe śmiechu warte. A potem byłam wielce zdołowana jak nagle się okazało że ma jakąś inną laskę. Po prostu jestem mistrzem w rozwalaniu wszystkiego co obiecujące w moim życiu. Do dzisiaj wciąż mam żałobę po tamtej relacji. Ostatnio stwierdziłam wręcz, że to co zrobiłam przyczyniło się do nasilenia się mojej FS. Także tego.