28 Sie 2023, Pon 18:26, PID: 871217
(27 Sie 2023, Nie 14:11)Dalinar napisał(a): No tak , ale próbowałeś się odezwać pierwszy?
Tak. Na początku studiów byłem pozytywnie nastawiony. Myślałem, że po trudnościach w kontaktach społecznych/towarzyskich z poprzednich lat zacznę z "czystą kartą" i będę miał kolegów. Już na pierwszym zjeździe próbowałem rozmawiać i próbować się zaprzyjaźnić z jak największą grupą ludzi na kierunku. Cóż, nie wyszło
Z moich prób poznania ludzi udało mi się zakolegować (albo raczej złapać lepszy kontakt) tylko z jedną osobą. Niestety piach w oczy i ta osoba zrezygnowała ze studiowania dosyć szybko i kontakt się urwał. Przez chwilę miałem z kim rozmawiać na przerwach albo zajęciach.
Z nikim innym nie mam zbytnio kontaktów. To znaczy mam tych paru "kolegów", ale tak jak wspomniałem w innym temacie, znajomymi jesteśmy tylko w momencie kiedy jest egzamin/kolokwium, w innych sytuacjach się nie znamy. Oni mieszkają daleko, mają swoje rodziny i znajomych w swoich miastach, a tutaj są tylko po to by zaliczyć szybko przedmiot i zdobyć dyplom.
(27 Sie 2023, Nie 14:11)Dalinar napisał(a): Weźmy tą siłownię, ktoś ćwiczy obok Ciebie , możesz poprosić ,aby pokazał/a Ci jak wykonuje się dane ćwiczenie , później zapytać np. jak długo tu ćwiczy , jakie efekty chcę osiągnąć etc. (wymyśl sobie wcześniej jakie tematy związane z siłownią możesz podjąć)
Z siłownią nie próbowałem jeszcze. Boję się. Tak, możecie się ze mnie śmiać. Boję się tego, że powiem/zachowam się nie tak i ośmieszę się, a wtedy chodzenie na siłownię może być niezbyt komfortowe.
(27 Sie 2023, Nie 14:11)Dalinar napisał(a): Co do osobowości każdy jest "jakiś ", jak się zachowujesz w domu , w towarzystwie osób przy których czujesz się swobodnie?
W domu i towarzystwie (o ile towarzystwem można nazwać pracę i studia) zachowuję się podobnie, czyli siedzę cicho i staram się nie odzywać. W domu wynika to z tego, że moja mama jest niezbyt przyjemną osobą i im mniej z nią spędzam czasu tym lepiej. Natomiast na uczelni nie odzywam się bo... nie mam takiej potrzeby. Ci koledzy jak rozmawiają między sobą to na tematy kompletnie nieinteresujące mnie. Przykład? Dziewczyny. Oni mają dziewczyny i rozmawiają o tym gdzie je zaprosić na Walentynki albo co kupić na urodziny. I jak ja mam się włączyć do tej rozmowy skoro nie mam dziewczyny? Kolejny przykład. Rozmawiają o motorach. Super, tylko, że moja wiedza na temat motorów to to, że są i można na nich szybko jeździć, więc też nie mam się jak włączyć do dyskusji.
(27 Sie 2023, Nie 14:11)Dalinar napisał(a): Oczywiście są różni ludzie i musisz się spodziewać , że Cię niektórzy "oleją" i nie zawsze się uda
"Niektórzy". Mnie jak do tej pory olewają praktycznie wszyscy.
(27 Sie 2023, Nie 20:23)Matlaltsauatl napisał(a): Wspominałeś chyba, że jesteś normalny w sensie wyglądasz jak zwykły chłopak.
Tak myślałem, ale niektórzy mnie uświadomili, że skoro nie mam par na Tinderze to znaczy, że jestem brzydki.
(27 Sie 2023, Nie 20:23)Matlaltsauatl napisał(a): Jeśli dobrze kojarzę, korzystałeś z Tindera krótko.Pół roku Tindera. Nie wiem czy to dużo czy mało.
(27 Sie 2023, Nie 20:23)Matlaltsauatl napisał(a): W necie jest pełno postów brzydkich ludzi, którzy znaleźli dziewczynę ne Tinderze, btw (np. reddit).
Tak, czytałem te posty, ale jak tego dokonali nie wiem.
(27 Sie 2023, Nie 20:23)Matlaltsauatl napisał(a): Przecież ty masz 22 lata, a brzmisz jakbyś miał 40+ xD To jest wiek, w którym niektóre kobiety nawet nie myślą o związkach, nie mówiąc już o szukaniu znajomych.
A mnie się wydaje, że wszystkie fajne dziewczyny są już zajęte. Może zabrzmi to dziwnie, ale moim celem nie jest związanie się z pierwszą lepszą albo jakąś pustą dziewczyną, która liczy tylko na pieniądze czy wygląd.
(27 Sie 2023, Nie 20:23)Matlaltsauatl napisał(a): To są same plusy.
W takim razie dlaczego jestem sam? Dlaczego nikt nie chce mnie znać?
(27 Sie 2023, Nie 20:23)Matlaltsauatl napisał(a): No i kto mówił? Jak nie nieśmiali, to prawdopodobnie nie wiedzą, że nam jest trudniej.
Babcia tak mówiła
(27 Sie 2023, Nie 20:23)Matlaltsauatl napisał(a): Może można zacząć od mówienia "cześć" osobom, które się regularnie widuje
Wstyd przyznać, ale ja nawet "cześć" nie mówię. Od tego chyba powinienem zacząć.
(27 Sie 2023, Nie 20:23)Matlaltsauatl napisał(a): Nie sugerowałabym się niczym, co o relacjach damsko-męskich znajdziesz na tym forum, zwłaszcza jeśli pisali to ludzie bez doświadczenia w tej kwestii.
W takim razie kogo się pytać?