27 Sie 2023, Nie 14:11, PID: 871183
(27 Sie 2023, Nie 12:02)Aspołeczny napisał(a): Coś w tym jest. Ja jak wspomniałem starałem się wychodzić do ludzi (tak jak radzili) i nic z tego nie wyszło. Jak się nie ma "tego czegoś" w charakterze/osobowości to jest strasznie ciężkoNo tak , ale próbowałeś się odezwać pierwszy?
Weźmy tą siłownię, ktoś ćwiczy obok Ciebie , możesz poprosić ,aby pokazał/a Ci jak wykonuje się dane ćwiczenie , później zapytać np. jak długo tu ćwiczy , jakie efekty chcę osiągnąć etc. (wymyśl sobie wcześniej jakie tematy związane z siłownią możesz podjąć)
Co do osobowości każdy jest "jakiś ", jak się zachowujesz w domu , w towarzystwie osób przy których czujesz się swobodnie?
Ja np. jestem często trochę "dziecinny" , do wszystkiego podchodzę trochę na luzie ,traktuję jakby to była 'zabawa" (a przynajmniej takie sprawiam wrażenie ). Często słyszałem od matki, że jestem dziecinny, nie odpowiedzialny , czas dorosnąć itd ,ale odkąd zacząłem być bardziej sobą ludzie bardziej mnie lubią (są też i tacy , którzy nie znoszą ,ale najgorzej być nijakim XD)
Koleżanka mi powiedziała kiedyś ,że ze mną się nie nudzi. Oczywiście każdy jest inny , ale bądź trochę mniej miły , uprzejmy , kulturalny etc., na pewno w domu zawsze taki nie jesteś , bo nikt nie jest.
(27 Sie 2023, Nie 12:02)Aspołeczny napisał(a): To stosowałem w szkole średniej. Układałem sobie w głowie dialog rozmowy z innymi. Niestety plan wziął w łeb kiedy ta druga osoba powiedziała coś czego nie przewidziałem. Wtedy następowała cisza, a ja uciekałem (bo nie miałem co powiedzieć).Nie możesz układać całej rozmowy , bo to nie działa , jedynie pewne tematy , które możesz z daną osobą podjąć, pytania , które możesz zadać (ogólnie ludzie lubią mówić osobie, więc to jest najprostsza forma na początek ) Oczywiście są różni ludzie i musisz się spodziewać , że Cię niektórzy "oleją" i nie zawsze się uda.
ps rozmowy nadal mnie stresują , powodują problemy i czasami nie wychodzi i ciężko mi zacząć i czasami to widać (czasami się np. jąkam co jest chyba dla mnie najbardziej wstydliwe i problematyczne ) , więc to nie tak ,że nagle przestałem mieć fobię.