25 Sie 2023, Pią 14:59, PID: 871118
Ja nie czuję samotności. Ostatni raz, jak ją czułam, to było może w liceum, przez 1 czy 2 dni xd A chodzić w jakieś miejsca publiczne samemu, typu kawiarnia, kino, koncerty, niby jest trochę niezręcznie z początku, ale jak już się pójdzie, to widać, że ludzie mają wyebane. To wszystko jest w głowie, ja byłam raz w kinie i na koncercie sama i żyję, nikt mnie nie komentował ani nic, a jeśli ktoś coś pomyślał, no to kij z tego, to jacyś obcy ludzie. A właściwie to nie, nie byłam tam sama- byłam ze swoją najlepszą przyjaciółką, czyli ze sobą.