24 Mar 2015, Wto 14:49, PID: 438970
Przyzwyczaiłem się, odkąd nie mam za bardzo kontaktów z ludźmi i nie czuję tego ostracyzmu, moja samotność nie przeszkadza mi aż tak,
oczywiście zależy od dnia, ale wczoraj chodziłem długo po ulicach, ludzie byli wokoło, ale nie musiałem z nikim rozmawiać, święty spokój i było mi z tym bardzo dobrze.
oczywiście zależy od dnia, ale wczoraj chodziłem długo po ulicach, ludzie byli wokoło, ale nie musiałem z nikim rozmawiać, święty spokój i było mi z tym bardzo dobrze.