27 Mar 2015, Pią 13:03, PID: 439408
Ej, ale ogólnie - w czym jest problem? Jesteś po studiach, czyli do 24 r.ż. dawałeś sobie radę. Co się stało, że nagle przestałeś funkcjonować w społeczeństwie?
Ja myślę, że musisz iść do pracy - tam poznasz znajomych, może partnerkę. Na pewno nie poznasz ich siedząc w domu. Zresztą jak jesteś po studiach to i tak musisz iść do pracy. Jeśli masz kiepskie studia, to pracuj gdzieś, gdzie nie patrza na to jaki kierunek skończyłeś.
A co do "straconych lat młodości" - to nie wiem co dokładnie masz na myśli, ale jeśli imprezy, seksy, alkohol, narkotyki itepe, to mnie to w sumie też ominęło. Też mam żałować?
Ja myślę, że musisz iść do pracy - tam poznasz znajomych, może partnerkę. Na pewno nie poznasz ich siedząc w domu. Zresztą jak jesteś po studiach to i tak musisz iść do pracy. Jeśli masz kiepskie studia, to pracuj gdzieś, gdzie nie patrza na to jaki kierunek skończyłeś.
A co do "straconych lat młodości" - to nie wiem co dokładnie masz na myśli, ale jeśli imprezy, seksy, alkohol, narkotyki itepe, to mnie to w sumie też ominęło. Też mam żałować?