11 Lut 2015, Śro 2:23, PID: 433406
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 11 Lut 2015, Śro 2:24 przez Zasió.)
"Rusałko dobrą rzeczą jest terapia grupowa,gdzie razem z innymi ludżmi podobnie doświadczonymi można te rzeczy z siebie wylać,przepłakać oczyścić"
ja to na radzie widzę tyle, że można - to stracić trochę grosza albo NFZ naciągnąć, jak ktoś z Warsiawy albo Breslau. Grupowa? Z niefobikami się nie uda, bo problem inny, z fobikami - też, bo każdy mordę zawrze ze strachu i tyle z "oczyszczania".
"Z drugiej zaś strony to,czego pragniesz w życiu czyli bycie zauważonym i sukces życiowy-to najbardziej płytkie sposoby spędzenia życia."
O tak! Prowadź mistrzu na pustynię!
ja to na radzie widzę tyle, że można - to stracić trochę grosza albo NFZ naciągnąć, jak ktoś z Warsiawy albo Breslau. Grupowa? Z niefobikami się nie uda, bo problem inny, z fobikami - też, bo każdy mordę zawrze ze strachu i tyle z "oczyszczania".
"Z drugiej zaś strony to,czego pragniesz w życiu czyli bycie zauważonym i sukces życiowy-to najbardziej płytkie sposoby spędzenia życia."
O tak! Prowadź mistrzu na pustynię!