10 Lut 2015, Wto 0:15, PID: 433252
Też tak kiedyś uważałem że to nic złego i trochę praktykowałem.Udało mi sie nawet wydobyć z podświadomości pewna traumę z wczesnego dzieciństwa-zalał mnie paniczny lęk,ale dziś radziłbym uważać.
Antony deMello w książce "Sadhana-ścieżka do Pana Boga" poleca różne techniki,ale zawsze ostrzega które praktyki,w nadmiarze,mogą wydobyć niepożądaną materię z podświadomości,nad którą możemy nie zapanować.
Pelanowski (poniżej w podpisie) opowiada jak wydobywa się ludzi z wieloletnich depresji i psychoz po stosowaniu m.in reiki,metody Silvy i medytacji transcendentalnej.
Antony deMello w książce "Sadhana-ścieżka do Pana Boga" poleca różne techniki,ale zawsze ostrzega które praktyki,w nadmiarze,mogą wydobyć niepożądaną materię z podświadomości,nad którą możemy nie zapanować.
Pelanowski (poniżej w podpisie) opowiada jak wydobywa się ludzi z wieloletnich depresji i psychoz po stosowaniu m.in reiki,metody Silvy i medytacji transcendentalnej.