09 Lut 2015, Pon 2:57, PID: 433058
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 09 Lut 2015, Pon 2:59 przez PMCL.)
No ja tak samo a nawet byłem dosyć zadziorny i zdarzało się doprowadzać kolegę do płaczu , a w 3 podst dokuczałem typkowi który potem został moim najlepszym kumplem ale do czasu bo już kontakt urwany, kiedys nie miałem problemów w kontaktach z ludźmi ale przez ojca wyrosłem na przy+ a w szkole proces idiocenia mnie kontynuowano pomyślnie