09 Lut 2015, Pon 0:42, PID: 433026
Nieśmiałe dziecko to bardzo częste zjawisko. Nie mieszał bym do tego genów a już napewno sposobu odżywiania się, bo jeżeli chodzi o geny to praktycznie jakie są szanse na wyleczenie poprzez np. terapie w takim wypadku? Psychologia vs biologia, to tak nie zadziała. No ale to już jak kto woli i uważa za słuszne. Moim zdaniem fobia jest wynikiem czysto psychologicznym, a nieśmiałość w dzieciństwie może, ale nie musi być jej wczesnymi narodzinami. Uważam też, że jedną z kluczowych spraw, które trzeba przed leczeniem fobii zrobić, jest to o czym pisała autorka wątku, czyli posiedzenie na tyłku i zrobienie przed samym sobą retrospekcji swojego życia i badanie, analizowanie krok po kroku wszystkich wspomnień, które mogą mieć związek z fobią. Dopiero na ich przykładzie możemy sobie wystawić kwit, raport, status, który w mniejszym bądź większym stopniu uświadomi nas z czym dokładnie się zmagamy. Jest to okazja do poznania wroga i kto wie, może zebrania motywacji do walki.