21 Sty 2015, Śro 0:35, PID: 430884
ja mam podobnie... tzn wydaje mi się że kiedyś z tą nieśmiałością to było jeszcze dużo gorzej... też wolałam, tak jak piszesz, dostać jedynkę niż się odezwać przed klasą. Nawet pamiętam doskonale taką sytuację gdzieś w III klasie podstawówki na polskim gdy pani mnie o coś spytała, a ja totalnie zamilkłam, nie byłam w stanie nic z siebie wydusić.... no i tak się wkurzyła że dała mi 1.
Spróbuj tego psychiatry czy psychologa... Na pewno nie zaszkodzi, może tylko pomóc. Oczywiście wszystko zależy od tego na kogo trafisz i czy odnajdziesz w sobie na tyle odwagi, by się przed nim otworzyć i zmierzyć się ze swoim problemem....
Spróbuj tego psychiatry czy psychologa... Na pewno nie zaszkodzi, może tylko pomóc. Oczywiście wszystko zależy od tego na kogo trafisz i czy odnajdziesz w sobie na tyle odwagi, by się przed nim otworzyć i zmierzyć się ze swoim problemem....