26 Sty 2015, Pon 23:46, PID: 431722
Odnośnie pracy za granicą:
Ostatnio jeden mój znajomy mówił mi, żeby nie brać pod uwagę ogłoszeń, w których występuje zwrot: "rodzinna atmosfera". Sam skorzystał z takiego, no i okazało się, że nie może nawet nic swojego do żarcia kupić, że musi korzystać tylko z tego, co mu zapewni owa rodzina. No i jeszcze okazało się, że musiał zasuwać do póznej nocy i nie miał nic czasu dla siebie. Potem jeszcze pojechał do innego kraju, gdzie pracodawca również zapewniał "rodzinną atmosferę" i wrócił z powrotem lżejszy o kilka tysięcy zł bo został oszukany.
Ostatnio jeden mój znajomy mówił mi, żeby nie brać pod uwagę ogłoszeń, w których występuje zwrot: "rodzinna atmosfera". Sam skorzystał z takiego, no i okazało się, że nie może nawet nic swojego do żarcia kupić, że musi korzystać tylko z tego, co mu zapewni owa rodzina. No i jeszcze okazało się, że musiał zasuwać do póznej nocy i nie miał nic czasu dla siebie. Potem jeszcze pojechał do innego kraju, gdzie pracodawca również zapewniał "rodzinną atmosferę" i wrócił z powrotem lżejszy o kilka tysięcy zł bo został oszukany.