23 Lis 2008, Nie 21:05, PID: 93011
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 23 Lis 2008, Nie 21:06 przez Sugar.)
A ja bym to nazwała nie wiem już czym. Brak słów. Fobia, źle, bez fobii jeszcze gorzej. to zastanów się czego właściwie chcesz. przepraszam Cię naprawdę, ale denerwują mnie takie gdybania "co będzie gdy..." w ogóle jest taki temat "co z nami będzie.." prosze tam wypisywac bzdury bo tamten temat tak samo mnie wkurza ze względu na wypowiedzi kilku osób.
zanim napiszesz, pomyśl. Nikt nie zna przyszłosci i ja sie denerwuje tylko dlatego gdyż wiem, że Twoja przyszłosc moze byc znacznie lepsza a Ty sam siebie skazujesz na miernoctwo czy jak to tam nazwac. nie mogę tego znieśc, bo chciałabym żebyś zrozumiał, że tak wcale nie musi byc i pewnie nie będzie.
zanim napiszesz, pomyśl. Nikt nie zna przyszłosci i ja sie denerwuje tylko dlatego gdyż wiem, że Twoja przyszłosc moze byc znacznie lepsza a Ty sam siebie skazujesz na miernoctwo czy jak to tam nazwac. nie mogę tego znieśc, bo chciałabym żebyś zrozumiał, że tak wcale nie musi byc i pewnie nie będzie.