29 Paź 2017, Nie 11:56, PID: 714771
Długo motałem się, co jest przyczyną. Początkowo uznałem, że przyczyną było dokuczanie w szkole, później doszedłem do wniosku, że to nie może być przyczyną, bo lęk pojawił się w zerówce, gdzie mi jeszcze nie dokuczano. Potem pomyślałem, że przyczyną była niebezpieczna atmosfera w domu (pomiędzy rodzicami) w moim wczesnym dzieciństwie. Później myślałem, że przyczyny są organiczne, no a później uznałem, że najbardziej sensownymi przyczynami są sposób, w jaki wychowywała mnie matka z częściowym udziałem czynnika organicznego.