17 Sty 2014, Pią 0:32, PID: 377046
Też jestem niemal pewien, że fobia społeczna (nie każda!) ma podłoże genetyczne. Sam doskonale pamiętam że od najmłodszych lat obecność kogoś obcego w pobliżu, powodował u mnie duży niepokój...
A poza tym geny mają wpływ na psychikę, np. poprzez różne wykształcenie ważnych receptorów w mózgu czy ilość danego neuroprzekaźnika (dopaminy, serotoniny...). Zresztą na tym bazują leki przeciwlękowe i antydepresyjne.
Ale fobia może być też nabyta, wtedy chyba skuteczność psychoterapii jest największa.
A poza tym geny mają wpływ na psychikę, np. poprzez różne wykształcenie ważnych receptorów w mózgu czy ilość danego neuroprzekaźnika (dopaminy, serotoniny...). Zresztą na tym bazują leki przeciwlękowe i antydepresyjne.
Ale fobia może być też nabyta, wtedy chyba skuteczność psychoterapii jest największa.