20 Kwi 2008, Nie 11:11, PID: 20423
Ja w domu tez mialam nieciekawie rodzice albo sie klocili, albo nie rozmawiali. Moja mama wciaz mi wpajala, ze zycie jest bezsensu i ciagle byla ze wszystkiego niezadowolona i ja teraz tez tak mam; czesto nic mnie nie cieszy
Zanim mama wracala do domu z pracy, to ze strachu sprzatalam cale mieszkanie, zeby nie mogla sie do czegos przyczepic i wpasc w zly nastroj, ktorego sie balam.
Poza tym mama jak cos rozpoczynalam np. studia ciagle watpila czy ja dam rade. Przez to pozniej bylam tak zestresowana, ze ciagle sie uczylam a jak gdzies wychodzilam, to mialam wyrzuty sumienia.
Teraz mam dziecko i boje sie, ze zaraze je ta samo niechecia i strachem by cieszyc sie zyciem...
Zanim mama wracala do domu z pracy, to ze strachu sprzatalam cale mieszkanie, zeby nie mogla sie do czegos przyczepic i wpasc w zly nastroj, ktorego sie balam.
Poza tym mama jak cos rozpoczynalam np. studia ciagle watpila czy ja dam rade. Przez to pozniej bylam tak zestresowana, ze ciagle sie uczylam a jak gdzies wychodzilam, to mialam wyrzuty sumienia.
Teraz mam dziecko i boje sie, ze zaraze je ta samo niechecia i strachem by cieszyc sie zyciem...