05 Sty 2010, Wto 23:52, PID: 192253
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 05 Sty 2010, Wto 23:58 przez tomjak.)
Moi starzy przestali się interesować mną w momencie kiedy moja młodsza siostra poszła do szkoły. Byłem w czwartej klasie szkoły podstawowej. Całą swoją uwagę skierowali na nią. Mogłem nie odrabiać lekcji , nie uczyć się całkiem , chodzić gdzie tylko chciałem , wracać kiedy chciałem do domu. Zastanawiam się jak to się stało że nie zaliczyłem w podstawówce ani w szkole średniej repety? Dochodzę do wniosku że to czysty szczęśliwy przypadek. Moja siostra w tym czasie zaliczała kolejne sponsorowane przez starych korki , kursy , szkoły muzyczne itp , w szkole same szóstki. Pierwsze objawy fobii pojawiły się u mnie w wieku ok.12 lat. Miałem problemy np z pójściem do sklepu , na rower wychodziłem wieczorami o zmroku , czasami z wyjściem na podwórko przed domem kiedy wiedziałem że jest tam więcej osób , pójście na szkolną imprezę , i takie tam. Dziś mam wiele cech charakterystycznych dla osób z osobowością unikająca. Różnię się od klasycznych przypadków tym że udało mi się odnieść pewien sukces życiowy polegający na zdobyciu wyższego wykształcenia , zdobyciu niezłej roboty i założeniu rodziny. Złe układy z ludźmi z otoczenia w pracy , z sąsiadami , rodzicami , ekspedientkami w pobliskim sklepie , brak pewnych umiejętności społecznych nadrabiany różnymi patentami , wieczne niezadowolenie z siebie , ciągły stany depresyjny czasem lżejszy czasami totalny dół , ciągły pesymizm i czarnowidztwo , agresywne zachowania w stosunku do chcących się do mnie "zbliżyć" ludzi , unikanie pewnych sytuacji i takie tam różne inne.