02 Wrz 2009, Śro 17:11, PID: 173415
Heh, nie zazdroszczę takiej koleżanki. Raczej nie mogłaś nabawić się fobii tylko z tego powodu, ale możliwe, że ta koleżanka przyczyniła się do zwiększenia lęków przed ludźmi. Też nie lubię takich natrętnych osób Może ona po prostu się nudziła, i dlatego tak wydzwaniała
Ja miałam w gimnazjum koleżankę, która codziennie wydzwaniała do mnie i pytała, co zadane, jak zrobiłam jakieś zadanie i takie tam. Po pewnym czasie miałam już tego dosyć. Wydaje mi się, że ona zazwyczaj wiedziała, i co jest zadane i jak coś tam zrobić, ale chciała się upewnić, nudziła się może, nie wiem. A najlepsze, że w szkole w ogóle do mnie nie podchodziła i wcale ze mną nie gadała Cóż...
Ja miałam w gimnazjum koleżankę, która codziennie wydzwaniała do mnie i pytała, co zadane, jak zrobiłam jakieś zadanie i takie tam. Po pewnym czasie miałam już tego dosyć. Wydaje mi się, że ona zazwyczaj wiedziała, i co jest zadane i jak coś tam zrobić, ale chciała się upewnić, nudziła się może, nie wiem. A najlepsze, że w szkole w ogóle do mnie nie podchodziła i wcale ze mną nie gadała Cóż...