17 Paź 2014, Pią 22:14, PID: 416514
Samo "być kochanym" moim zdaniem wcale nie jest takie zaje*iste- że rozstępują się niebiosa, ciągle świeci słońce i takie tam. Podobnie jak samo "kochać". Dopiero "kochać i być kochanym".
Ale to też niestety nie jest lekiem na całe zło, nie rozwiązuje wszystkich problemów i nie daje wiecznego szczęścia.
A tak trochę z innej beczki, to przypomniał mi się wers z jednej piosenki. Może nie do końca się z nim zgadzam, ale z drugiej strony coś w tym jest:
"kto kochania nie zna, ten Boga, szczęśliwy, ma nockę spokojną, dzionek nietęskny"
( https://www.youtube.com/watch?v=qTqwfHOyuTA )
O, albo jeszcze Nick Cave o tym śpiewał
https://www.youtube.com/watch?v=FYaRpBAvESg
Ale to też niestety nie jest lekiem na całe zło, nie rozwiązuje wszystkich problemów i nie daje wiecznego szczęścia.
A tak trochę z innej beczki, to przypomniał mi się wers z jednej piosenki. Może nie do końca się z nim zgadzam, ale z drugiej strony coś w tym jest:
"kto kochania nie zna, ten Boga, szczęśliwy, ma nockę spokojną, dzionek nietęskny"
( https://www.youtube.com/watch?v=qTqwfHOyuTA )
O, albo jeszcze Nick Cave o tym śpiewał
https://www.youtube.com/watch?v=FYaRpBAvESg